wtorek, 23 października 2007
poniedziałek, 1 października 2007
Drugi dzień pobytu Donalda Tuska na Wyspach
Drugi dzień pobytu na Wyspach Donald Tusk rozpoczął od śniadania z Arturem Borucem i jego żoną
- Zakończmy polityczne okładanie się po głowie i chwalenie się impotencją - stwierdził Donald Tusk w Glasgow. Lider PO zapowiedział, że zwróci się do liderów PiS i LiD o przerwanie negatywnej kampanii. - Przestańcie mówić: "z tym nigdy nic" i napiszmy z kim można co - zaapelował do do premiera Jarosława Kaczyńskiego i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Tusk. - Polsce potrzeba politycznego zawieszenia broni - dodał.
Podczas niedzielnego spotkania w Glasgow z Polakami mieszkającymi w Szkocji lider PO zapowiedział, że jeśli wystarczy głosów, po wyborach powstanie koalicja PO-PSL. Nie chciał jednak powiedzieć, z kim - PiS czy LiD - PO stworzy koalicję po potencjalnej wygranej, jeśli PSL nie będzie partnerem wystarczająco dużym do powołania rządu większościowego. - Co mi z premierowania, jeśli będę dostawał po głowie z prawej i lewej strony. Chcę zdobyć władzę i zaprosić do współpracy, nie do zlania się w jedno - zadeklarował. Tusk: wiecie co się ze mną stanie jak przegram Szef PO w weekend swoją kampanię przeniósł do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Glasgow był ostatnim etapem jego podróży. Nie mam zamiaru wciskać nikomu haseł politycznych ani ideowych - deklarował na spotkaniu w Domu Polskim w Glasgow.Na sali byli obecni głównie młodzi ludzie, niekoniecznie zwolennicy Platformy. - To wyście popierali prywatyzację, a teraz Polacy pracują za minimalną płacę - przypomniał jeden z gości. - Popierałem. To jest moja wielka zasługa, może niewiele dobrego zrobiłem, ale to na pewno - odparł Tusk. Lider PO nie chciał snuć scenariusza wydarzeń po ewentualnej przegranej Platformy w wyborach. - Nie zmusicie mnie państwo do rozpatrywania tego wariantu wydarzeń. Jak ja przegram te wybory, to wiecie państwo co się ze mną stanie - oświadczył. Tusk spotkał się też z Borucem Wbrew doniesieniom szkockiej prasy, Artur Boruc spotkał się z przebywającym z wizytą na Wyspach Brytyjskich szefem PO Donaldem Tuskiem. Spotkanie miało charakter prywatny.
źródło: TVN 24
sobota, 29 września 2007
Donald Tusk na Wyspach - relacja z pierwszego dnia wizyty
"Ośmieszyłbym się, gdybym mówił dziś w Londynie: Słuchajcie, wracajcie. Bo co? Dam im równie dobrze płatną pracę jak w Londynie? Nie dam. Dlaczego wezwania polityków miałyby być skuteczne? Ja muszę zrobić porządek w Polsce na tyle, żeby sami się zdecydowali za rok czy za pięć lat. Chcę przywrócić Polakom wiarę, że także w Polsce można żyć i zarabiać. Bo oni wrócą, jeśli nie tylko ceny, ale i zarobki w Polsce będą zachodnie" - powiedział Tusk. Polacy - mówił - wyjeżdżają z Polski, bo mają zachodnie ambicje i "wschodnie rządy". "W Polsce niestety ciągle rządzą socjaliści spod znaku wschodniego myślenia. Aby Polacy chcieli wrócić, zostać w Polsce, musimy tak przebudować ustrój, by przypominał rzeczywistość brytyjską czy irlandzką - i to jest możliwe. Jedyne, czego nam trzeba to więcej swobody, więcej wolności i więcej przedsiębiorczości" - szef PO. Dyskusja w POSK miała chwilami temperaturę wrzenia, a na salizabrakło miejsc, nawet stojących. "Wyjechałem z Chełmna, miasta które miało 20 tys. mieszkańców, a teraz ma 10 tys. Co pan zrobi, żebym wrócił do kraju?" - pytał jeden z uczestników spotkania. Padały też pytania o koalicje powyborcze PO. Tusk nie odpowiedział jednoznacznie. Aby cokolwiek zbudować - mówił- partie polityczne nie mogą się nienawidzić, chociaż nie muszą się kochać. Zmarnowaliśmy dwa lata, bo zwyciężyła logika, "kto kogo wykończy". "Biorę na siebie część odpowiedzialności" - przyznał. "Od bijatyki nie stanie ani jedna cegła więcej. Nie chcę narazić Polski na kolejne lata bijatyki, choć wolałbym oczywiście, aby były prezydent był bardziej rześki na spotkaniach publicznych, a
bracia Kaczyńscy mniej nienawidzili ludzi" - zaznaczył. J.Kaczyńskiego i A.Kwaśniewskiego nazwał "dwoma socjalistami nienawidzącymi się z przyczyn historycznych".W POSK spotkanie Tuska z Polakami prowadził Radek Sikorski, były szef MON, teraz jedynka PO na liście w Bydgoszczy. Tusk nazwał go "jednym z naturalnych kandydatów na szefa MSZ". Bracia Kaczyńscy - mówił szef PO podczas spotkania - wygrali wybory dzięki "bałamutnemu" podziałowi na Polskę solidarną i liberalną. Prawdziwy wybór - przekonywał - jakiego musi dokonać Polska, to wybór za liberalizmem, a przeciwko socjalizmowi. Po przyjeździe do Londynu Tusk spotkał się z polską rodziną - Ewą i Dariuszem Zellerami i synem Juliuszem w ich domu w londyńskim Northolt.Zellerowie mieszkają tam od czterech lat, Dariusz jest tu dziennikarzem, a Ewa pracuje w Zgromadzeniu Polskim. Do kraju chcą wrócić, ale nie wiedzą, kiedy. "Polakiem jest się wszędzie" - mówi Dariusz. Nie chodzi tylko o lepsze pieniądze - opowiadają Zellerowie - ale i o perspektywy rozwoju. Cały czas liczą, że doświadczenie tu zdobyte będą mogli kiedyś wykorzystywać w kraju. Głosować będą, ale nie powiedzą, na kogo. Skąd jesteście - pytają dziennikarze. "Z Białegostoku. W Polsce" - odpowiada Ewa. W Northolt Tusk złożył kwiaty pod pomnikiem polskich lotników poległych w II wojnie światowej. Pomnik, odsłonięty w 1948 r., upamiętnia 2165 lotników polskich, którzy stracili życie w kampanii zachodniej. Na zwieńczonym wzlatującym orłem monumencie widnieją nazwy polskich dywizjonów oraz nazwiska poległych lotników. Lotnisko RAF w Northolt było główna bazą polskich dywizjonów myśliwskich podczas bitwy o Anglię.Szef PO spotkał się też w Londynie z Ireną Anders - wdową po generale Władysławie Andersie, dowódcy II Korpusu Polskiego, a następnie Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.Prawdziwą sensację Tusk wzbudził w Tesco w Hammersmith, gdzie w błysku fleszy i w świetle kamer odwiedził stoisko z polskimi produktami. W markecie pracuje około 20 Polaków, Tuska obsługiwała
kasjerka Polka, od dwóch lat mieszkająca w Anglii.Szef PO nie ma złudzeń, że wygra wybory głosami emigracji. Szacuje, że w Wielkiej Brytanii i Irlandii zagłosuje maksymalnie kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Skrytykował rząd, za to, że ciągle nie można głosować pocztą, przez pełnomocników czy przez internet."Przyjechałem tu, żeby już nigdy nikt nie wmówił ludziom, że socjalizm jest lepszy od liberalizmu, a państwowy nadzór nad gospodarką bardziej efektywny niż to, co tutaj. Być może ludzie, którzy stąd wracają, łatwiej przekonają Kaczyńskich i Kwaśniewskiego, że kluczem jest tak przeklinany wolny rynek, liberalizm, to wszystko, co stało się udziałem gospodarki brytyjskiej i irlandzkiej" - mówił.
źródło: PAP
Fot. PETER ANDREWS REUTERS
Rozmowa Donalda Tuska w Polskim Radiu Londyn!
www.prl24.net
piątek, 28 września 2007
Obwody wyborcze na Wyspach
OKW 179 - London, A-K, Ambasada
Ambasada RP w Londynie
47 Portland Place
Londyn W1B 1JH
OKW 180 - London, L-Z, Konsulat
Konsulat Generalny RP w Londynie
73 New Cavendish Street
London W1W 6LS
OKW 181 - London, POSK
POSK
238-246 King Street
London W6 0RF
OKW 182 - London, Balham
Klub Orła Białego
Hamilton House
211 Balham High Road
London SW17 7BQ
OKW 183 - Southampton
Polski Ośrodek w Southampton
507 Portswood Road
Southampton SO17 2TH
OKW 184 - Birmingham
Klub Polski
Millenium House
Bordesley Street
Birmingham B5 5PH
OKW 185 - Ipswich
St. Mary’s Hall
322 Woodbridge Road
Ipswich IP4 4BD
OKW 186 - Bristol
Klub Polski
50 St. Paul’s Road
Clinton
Bristol BS8 1LP
OKW 187 - Jersey
Konsulat RP na Jersey
St. Quen’s Manor
La Grande Route de St. Quen
Jersey JE3 2HR
OKW 188 - Peterborough
Klub Polski
63 Church Street
Stanground
Peterborough PE2 8HF
OKW 189 – Hull
Konsulat RP w Hull
41 North Bar Without
Beverley HU17 7AG
OKW 190 - Cardiff
Dom Polski
174 Newport Road
Cardiff CF2 1DL
OKW 191 - Newcastle-Upon-Tyne
Polska Parafia w Newcastle
2 Maple Terrace
Newcastle-Upon-Tyne NE4 7SE
OKW 192 – Manchester
Polska Parafia w Manchester
196 Lloyd Street North
Manchester M14 4QB
OKW 193 - Bournemouth
West Wing No. 3
Lorne Park Road
Dorset
Bournemouth BH1 1LD
OKW 194 – Cambridge
Dom Polonia
231 Chesterton Road
Cambridge CB4 1AS
OKW 70 – Dublin
Ambasada RP w Dublinie
12 Ailesbury Road
Dublin 4
OKW 71 - Cork
Stowarzyszenie My Cork
NASC
Enterprise House
35 Mary Street
Cork
OKW 72 - Limerick
Irish-Polish Cultural and Business Association
Training Centre
Creagh Lane
George's Quay
Limerick
OKW 195 – Edynburg
Konsulat Generalny RP w Edynburgu
2 Kinnear Road
Edynburg EH3 5PE
OKW 196 - Glasgow
Klub Polski im. Gen.Wł. Sikorskiego
5, Parkgrove Terrace
Glasgow G3 7SD
OKW 197 - Belfast
Siedziba Rady do spraw Etnicznych Irlandii Północnej
3rd Floor, Ascot House
24-31 Shaftesbury Sq
BT2 7DB Belfast
OKW 198 – Invernes
The Highland Council,
Glenurquhart Road,
Inverness IV3 5NX
wtorek, 25 września 2007
Głosowanie w Anglii i Walii
| ||
Zaproszenia na spotkania w Wielkiej Brytanii i Irlandii
Program wizyty:
Sobota, 29 września 2007
Londyn
Godz. 15.00 spotkanie w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym
238-246 King Street, Hammersmith, Londyn W6 0RF (zobacz jak dojechać)
Dublin
Godz. 20.30 spotkanie w siedzibie SIPTU w Dublinie,
Liberty Hall, Dublin 1.
Niedziela, 30 września 2007
Kirkcaldy/Szkocja
Godz 12.00, festyn polonijny, w Kirkcaldy na półwyspie Fife, Park Beveridge, Abbotshall Road,
Glasgow/Szkocja
Godz. 15.00, spotkanie w Domu Polskim
The Sikorski Polish Club, 5 Parkgrove Terrace, Glasgow G3 7SD